Żeby naprawdę żałować, trzeba się nieźle do tego przymierzyć.
Czasami szkło skrzy się mocniej od brylantów, bo bardziej musi się wykazać.
Wiele wspomnień powróciło nagle, wszystkie jednocześnie.
Przeraził do głebi jego uwiędłej duszy.
Zaprzeczanie takim informacjom dowodziło tylko ich prawdziwości. Przecież nikt by sobie nie zadawał trudu zaprzeczania czemuś, co i tak nie istnieje, prawda?
To co leży w interesie publicznym, nie jest tym samym, czym interesuje się publiczność.